No i udało się. W spokoju pojechałem na zbyty do Hamburga. Z kilku lat słyszałem z
kolegów, że rynki są świetne, lecz jakoś nie nie przypominało mi się tam pojechać. W współczesnym roku
było inaczej. Stanowił w Hamburgu.
Targi, zgodnie z relacjami kolegów były wysokie:
kilkanaście hal pełnych sprzętu, panujących w składach tak i wysokich hostess w króciutkich
spódniczkach. Na targach był być właśnie dwa dni, więc zabrałem swojego Nikon`a aby
jak daleko uwiecznić. Nie wydawał czasu…pierwszy dzień z kolorami na osoby
chłonąłem wszystkie nowinki, jakie tylko ujrzały światło dzienne dzięki przeróżnym
wystawcom. Nie szły mojej uwadze także wspomniane wysoko hostessy często
pokazujące swoje wdzięki na polu nowiutkich sportowych samochodów…mówiąc wdzięki
mam właśnie na nauki nie tylko ładne buzie, ale zwłaszcza długie nogi i jędrne tyłeczki
ukryte pod spódniczkami, jakie w punkcie pochylania się po np. upuszczoną kartkę
ukazywały skrawek majteczek. Nie będę chronił, iż taki widok zawsze wykonywałeś na mnie jak
płachta na byka i dodawał, iż nie byłem szybko w kształcie myśleć głową do tego przeznaczoną.
Konsekwencją tego stanowił fakt, iż zamiast fotografować eksponaty zacząłem pod takim właśnie
pretekstem uwieczniać wspomniane wysoko widoki.
Nie istniałoby wówczas zajęcie proste gdyż
pochylająca się w kusej spódniczce kobieta zazwyczaj zdaje sobie sytuację z tego, że
baczny obserwator może ujrzeć coś, co niekoniecznie ujrzeć powinien. Produkowanie w takim
momencie zdjęcia odbywa się zazwyczaj (o ile zostanie to pojęte) rzuceniem groźnego
spojrzenia w część fotografa. Pomimo toż nie mogłem się powstrzymać i pstrykałem.
Tak minął dzień pierwszy. Poszedł do hotelu, a tam… poszedłem spać. Następnego dnia
postanowiłem kontynuować dzieło uwieczniając hostessy na wciąż nowych kolekcjach.
Bardzo mi szło, w obrębie trening czyni mistrza. W jakiejkolwiek chwili, gdy został tylko z
systemem wycelowanym gdzieś dobrze (na powodzenie jestem teleobiektyw) u mnie przeszły
dwie dupcie, także hostessy, co szybko było poznać po takim samym ubiorze tj. białe
bluzeczki, czarne rajstopy i króciutkie plisowane spódniczki. Stojąc nadal z okiem przy
celowniku kątem drugiego przyglądałem im się bacznie. Dziewczyny wyszły przez halę kiedy
się okazało na papierosa. Oczywiście skierowałem system w ich cechę, jak się domyślacie,
aby pstryknąć wejście do hali. W stałej chwili wiatr osiągnął prywatne i uniósł dziewczynom
spódniczki wystarczająco wysoko, aby pokazać, że sama spośród nich oprócz bardzo małych
majteczek była ubrane pończochy natomiast nie jak początkowo sądziłem rajstopy, druga mnie nie
zaskoczyła. Oczywiście na dużym zoom`ie pstryknąłem zdjęcie. Niestety sprawa
była rzeczywiście prosta, że nie umknęło to przyczynie dziewczyn, lecz zamiast groźnej miny…
ujrzałem zalotny uśmiech. Uśmiechnąłem się również oraz w moich spodniach coś drgnęło na
końcu, że umiało zatem być szybko widać.
Wymieniłem z osobami jeszcze kilka spojrzeń.
Dziewczyny, wciąż widząc na mnie, o czymś ze sobą radziły. Nagle obecna w rajstopach
odeszła znikając mi z oczu. Ta, która wykonała ruch w moich spodniach popatrzyła na
ściska i upuściła paczkę z papierosami. Schylając się po nią zawsze spoglądała na mnie. Stał mi
obecnie na pełnego, więc zasłoniłem się aparatem. Dziewczyna zaczęła powoli chodzić w ścianę toalety
widząc na mnie od czasu do momentu. Wiedziałem już, o co jej działa i zatwierdził nie
marnować okazji. Pogoniłem za nią. Dziwił się, z którego regionie pochodzi i co się
dalej bycie. Wpisał do sukni z kółeczkiem. Uderzyła mnie nie spotykana że w
naszych stronach czystość. W holu było pusto, lecz drzwi do jakiejś z kabin były uchylone.
Przystąpił do nich zaś dostrzegł ją w środku. Wpisał do klucza i zamknąłem kabinkę.
Dziewczyna powiedziała coś w nieznanym mi języku…jakiś szwedzki lub fiński, a jakie zatem
pamięta miejsce. Nic spośród tego nie zrozumiałem, ale gdy dała mi swoje majteczki nic szybko nie
musiała mówić. Rozpięła mi rozporek i rozwiązała więźnia, który teraz się dusił z ciasnoty.
Usiadła na desce i pojęła go do ust.
Cóż, nie żyło to powoli i wystrzeliłem jej w usta. Ku
mojemu innemu zdziwieniu erekcja nie ustawała inaczej mówiąc nadal był mi jak słup.
Jej widać to obecnie wystarczyło, bo zaczęła ubierać majteczki… zastanawiałem się, co właśnie
zrobi, lecz ona zaczęła otwierać kabinkę. O nie… nie tak szybko powiedziałem i porwał
ją z powrotem wydając jej rękę między nogi. Energicznie odwróciłem ją końcem do siebie,
krzyknęła cisza i załapałaś się wyrywać. Przytrzymałem ją również podciągnąłem jej spódniczkę do
głowy, popchnąłem ją na deskę tak, że oparła się o nią rękami. Cały czas usiłowała się
wyrwać, lecz ja byłem silniejszy. Odsunąłem tylko wilgotne już majteczki na brzeg, zsunąłem
spodnie i majtki do kolan i wpisał w nią jakimś wielkim pchnięciem. Dziewczyna
jęknęła, lecz skończyła się wyrywać.
Przeciwnie zaczęła poruszać tyłeczkiem w obfitość dodatkowo w grób w
olbrzymim tempie. Nie mieszkał dłużny…oboje gnaliśmy jak duzi. Postawiła jedną
nogę na desce trzymając inną na podłodze. Mówił ją z całych grup a widok mojego penisa
w cipce laski, o której dopiero marzyłem, gdy siedziała na korytarzu podniecał mnie na maxa. A
wtedy przeżyliśmy zajebisty orgazm i żyliśmy długo i dobrze.
